Nagroda PISF to dla mnie wielka radość i bardzo poważna sprawa. Dlatego powiem o niej poważnie.
Jest sukcesem wspaniałych ludzi, którzy tworzą Festiwal, ale także tych, którzy współtworzyli go w liczącej blisko pięćdziesiąt lat historii. Swoją pasją i oddaniem oraz iście wielkopolską pracowitością, cegiełka po cegiełce budowali i budują to wydarzenie, nadając mu dzisiejszy kształt. Im wszystkim, a także instytucjom i osobom, które są z nami i nas wspierają, należy się serdecznie podziękowanie.
Ta nagroda przypadała wcześniej znakomitym i wielkim festiwalom: Nowym Horyzontom, Warszawskiemu i Krakowskiemu Festiwalowi Filmowemu czy Camerimage. To dla nas zaszczyt znaleźć się w gronie tych gigantów. Jesteśmy jednocześnie pierwszym wyróżnionym w tej kategorii przedsięwzięciem w całości poświęconym młodym widzom. Jest dla mnie niezwykle istotne, że wbrew pokutującemu ciągle jeszcze tu i ówdzie obiegowemu przekonaniu, że twórczość dla młodych odbiorców jest czymś gorszym czy mniej ważnym od tej „dorosłej”, dostrzeżono i doceniono bez taryfy ulgowej, że wydarzenie kulturalne dla dzieci może być - po prostu - dobrym wydarzeniem. I wreszcie widzę tę nagrodę, świadczącą o rosnącym zainteresowaniu kinem dla dzieci i młodzieży, jako zwiastun lepszych czasów i mam nadzieję, że zajmie ono już wkrótce należne mu miejsce na polskich ekranach.
Odbieram także nagrodę PISF w kategoriach bardzo osobistych, jako piękny prezent w jubileuszowym roku mojego życia dla Festiwalu i z Festiwalem. A jubileusz ten wyraża się, rzeczywiście bardzo szczęśliwą, liczbą dwadzieścia jeden.
Serdecznie gratuluję wszystkim pozostałym laureatom i nominowanym. To dla nas wyróżnienie znaleźć się w tak znakomitym towarzystwie.
Jerzy Moszkowicz
Dyrektor Festiwalu Ale Kino!
Wręczenie nagrody - Andrzej Wajda, Jerzy Moszkowicz
Fot. Marcin Kułakowski