Süskind (2012) doświadczonego holenderskiego reżysera Rudolfa van den Berga to film, który wpisuje się w tradycję utworów dotykających Holokaustu. Tytułowym bohaterem  jest tu Walter Süskind, Niemiec żydowskiego pochodzenia, któremu udało się uratować przed nazistami wiele dzieci w Amsterdamie czasów II wojny światowej. Opowiada on o jeszcze jednym dobrym człowieku w złych czasach, podobnie jak np. Steven Spielberg w Liście Schindlera. Warto jednak wiedzieć, że Van den Berg tworzy kino autorskie, gdzie często powraca do dramatycznej i często pełnej przemocy relacji dorosły – dziecko. Tak było np. w Zimnym świetle dnia (1996) oraz filmie Tirza (2010). Z drugiej strony jego nowy film wpisuje się w tradycję filmów holenderskich o ruchu oporu w tym kraju, czego wybitnym przykładem jest Czarna księga (2006) Paula Verhoevena.